Forum * Bractwo * Turystyki * Rowerowej * Strona Główna * Bractwo * Turystyki * Rowerowej *
www.bractwo-rowerowe.pila.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O rowerkach na wesoło...
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum * Bractwo * Turystyki * Rowerowej * Strona Główna -> Humor rowerowy i nie tylko.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Batman
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzcianka

PostWysłany: Śro Maj 17 9:07:19 GMT 2006    Temat postu:

Co ma wspólnego rower i sex?

- Dobre nogi są bardzo ważne.
- Jest to coś, co możesz robić sam, ale z przyjaciółmi daje o wiele więcej radości.
- Czasami możesz obetrzeć sobie kolana i łokcie.
- Myślisz tylko o tym...
- Większość ludzi spędza więcej czasu dyskutując o tym, niż faktycznie robiąc to.
- Mogą się przydać: łańcuch, lycra, jakiś smar, guma...
- Nigdy nie zapominasz, jak to się robi.
- Nie rozmiar narzędzi się liczy, ale to, jak ich używasz!
- Zbyt częste hamowanie jest złe.
- Jest takie żenujące, gdy się spadnie.
- Dobrze jest wziąć prysznic po wszystkim.
- Po ciężkiej pracy trzeba dobrze zjeść.
- Najlepiej jest utrzymywać równy rytm.
- Przed sprintem potrzebna jest rozgrzewka, inaczej łatwo o kontuzję.
- Do jazdy przydaje się specjalne ubranie ochronne.
- Zawsze możesz znaleźć odpowiedniego dla siebie partnera.
- Nie szarżuj!
- Zawsze oznajmiaj partnerowi swoje zamiary!
- Gdy twój towarzysz wygląda na zmęczonego i poturbowanego, to znak, że było dobrze.
- Robienie tego w dużej grupie może być podniecające, choć wielu wydaje się niebezpieczne i żenujące.
- Udzielasz się towarzysko, wypoczywasz i nabierasz tężyzny fizycznej, i wszystko to jednocześnie!
- Kobiety i mężczyźni odnajdują w tym jednakową przyjemność, z tą różnicą, że mężczyźni wolą się ścigać, a kobiety lubią mówić o tym.
- Możesz zmieniać pozycje w zależności od nastroju.
- Czasami dziwisz się, czy warto było się tak męczyć.
- Jedno i drugie można uprawiać bez trzymanki.
- Czasami wolałbyś tego nie zrobić, ale o tym zawsze dowiadujesz się po fakcie.
- Jak skończysz, to jest ci smutno, że już skończyłeś.
- Gdy pęknie guma, robi się niebezpiecznie.
- Dłuższa abstynencja od jednego bądź drugiego może być przyczyną groźnych frustracji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Batman
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzcianka

PostWysłany: Śro Maj 17 9:09:01 GMT 2006    Temat postu:

Dlaczego rower jest lepszy od faceta?

Rower nie beka, nie pierdzi i nie chrapie.
Rower nigdy nie mówi, że już więcej nie może.
Możesz iść z rowerem do domu towarowego i bez względu na to, ile czasu tam spędzisz, po powrocie nie mówi: "Co ci q#%& zajęło tyle czasu!".
Rower nie spędza całego weekendu oglądając TV.
Rower nie rozrzuca brudnych gaci i skarpetek po całej podłodze.
Rower nigdy nie zapyta: "Czy ty nie przybrałaś na wadze?".
Rower nigdy nie rzuci cię dla młodszej, bardziej seksownej rowerzystki.
Rower jest zawsze do dyspozycji, kiedy go potrzebujesz.
Rower nigdy nie narzeka.
Kobieta może do woli jeździć na rowerze!
Rower wozi twoje zakupy bez narzekania.
Rower nie przypisuje sobie zasługi z twoich osiągnięć.
Dobry rower jest o wiele łatwiej znaleźć i posiąść.
Rower jest zawsze gotowy do jazdy, o każdej porze dnia i nocy.
Rower ci powie, gdy coś jest nie tak.
Rower wie, kiedy ma siedzieć cicho.
Rower łatwiej wyregulować, żeby działał jak należy.
Rower nigdy nie narzeka, że owijka wokół kierownicy jest za ciasna.
Rower nigdy nie jest zazdrosny, gdy w domu jest inny rower.
Rower nigdy nie próbuje sam kierować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janek
Aktywista
Aktywista



Dołączył: 29 Lip 2005
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła-Podlasie

PostWysłany: Śro Sie 2 11:06:36 GMT 2006    Temat postu:

Nie sa to dowcipy o rowerkach ,ale troche innego humoru nie zaszkodzi ;p



W kolejce stoją 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba baba - tak minimum ze 150 kg . Synek mówi do ojca:
- Tato, patrz jaka ta baba jest ogrooomnaaaa...
Ojciec się zaczerwienił, głupio mu się zrobiło i mówi:
- Synku, nie można tak mówić o ludziach.
- Ale ona jest taka gruuubaa... Nigdy nie widziałem takiej grubej baby.
- Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposób mówić o innych.
W tym momencie grubej babie przy pasku odzywa się komórka:
- Pi, pi, pi, pi...
A synek z przerażeniem:
- Tato! Uważaj! Będzie cofać!



Spotykają się dwaj księża. Jeden ma nowe buty. Ten drugi pyta: o, masz nowe buty! Zamszowe?
Na to pada odpowiedź: Nie, za swoje.


Pani na lekcji pyta Jasia:
- Jasiu, kim są bracia Kaczynscy?
- To są ci co zagrali w filmie "O dwóch takich co ukradli księżyc", a jak dorośli to założyli PiS.
- No bardzo dobrze Jasiu, a co oznacza skrót PiS?
- Podpier....my i Słońce!


Spotyka się dwoch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś.
- o.k.
Spotykają się po dwoch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, ze strąciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś????
- No, syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- o.k. teraz kupie jaguara.
Spotykają się po dwoch tygodniach:
- Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.


-Panie dyrektorze, czy mógłbym otrzymać dzień urlopu, by pomóc teściowej przy przeprowadzce?
-Wykluczone!
-Bardzo dziękuję, wiedziałem że mogę na pana liczyć.....


Pani na lekcji pyta dzieci:
- Jak 'mowi' krowa?
- Muuuuuuu - odpowiedziały dzieci zgodnie chórem
- A kot? - pyta nauczycielka
- Miauuuuuu - odpowiedziały dzieci zgodnie chórem
- A Pies?
- Ręce do góry i pod ściane skur... - powiedział Jasio


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
twojtyp
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto Lut 10 13:12:40 GMT 2015    Temat postu:

W czasie przechodzenia przez skrzyżowanie kobieta została potrącona przez rowerzystę. Zaczyna mu złorzeczyć a facet na to mówi:
- Czego się tak, babo, drzesz?! Bogu powinnaś raczej dziękować. Szczęściara...
- A dlaczego mam się czuć szczęśliwa?
- Dzisiaj mam wolny dzień, a normalnie to na tej trasie jeżdżę autobusem.
___________
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum * Bractwo * Turystyki * Rowerowej * Strona Główna -> Humor rowerowy i nie tylko. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin